Dzisiaj króciutko o intrygującej książce. "Biurwa" to ciekawy obraz codzienności urzędników.
Główna bohaterka jest zagubiona w szaleństwie Mordoru - urzędu. Czy potrafi to przetrwać? Czy nie zgubi siebie w tej walce i pogoni za nie wiadomo czym? Przekonajcie się sami. Autorka troszkę z przymrużeniem oka, jednak zarazem do bólu i w sposób realny ukazuje nam administracyjną rzeczywistość. To książka z której można się pośmiać, nawet, jeżeli jest to czasami taki śmiech przez łzy.
Literatura: polska
data wydania: 28 września 2016
ISBN 9788379764808
liczba stron: 304
kategoria: literatura współczesna
język: polski
Intryguje mnie twórczość tej autorki, więc na pewno zabiorę się za nią w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńMnie miło rozczarowała, bo spodziewałam się czegoś gorszego. Było dobrze :)
UsuńKsiążka jest jak samo życie. Śmiech i smutek przeplatają się wzajemnie w długiej ścieżce istnienia.
OdpowiedzUsuńZgadza się. I tak tutaj jest, troszkę śmiesznie, ale i smutno...
UsuńJuż sam tytuł zachęca mnie do przeczytania.
OdpowiedzUsuńZapraszam na post z bransoletkami :)
Haha, tytuł też mnie zaciekawił ;).
UsuńPrzyciąga wzrok, to pewne :) Ciekawa jestem jak autorka przedstawiła te zmagania, więc będę miała ten tytuł na uwadze :)
OdpowiedzUsuńInteresująco, wręcz rozbrajająco ;).
Usuń